No i się pochorowałam. w nocy gorączka i ledwo żyję. Ale posta na blogu zamieścić trzeba :)
Dzisiaj chcę Wam pokazać kartkę, którą zrobiłam już jakiś czas temu. To bardzo prosta kartka z okazji urodzin, z zawsze zdającą egzamin sówką. Gdyby nie rażąco pomarańczowe tło może byłaby za prosta i za skromna.
Przepraszam, ale info o materiałach dorzucę później.
Idę się kurować, zwłaszcza że mój kochany mąż został w domu i zajmuje się dziecięciem.
niby prosta karteczka, ale sówka mnie urzekła. super jest :)
OdpowiedzUsuń