Kartka bardzo schematyczna, no ale bardzo przypadła mi do gustu. Dzisiaj zamiast bałwana w roli głównej mysz. Trochę więcej przy niej pracy przy kolorowaniu, ale uwielbiam malowanie akwarelami :)
Ps. Obiecuję, że następne kartki świąteczne będą mniej "zabawkowe".
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu odwiedzającym mój blog :)
Ale te zabawkowe karteczki właśnie są urocze :)
OdpowiedzUsuńświetna skarpeta, czekam na "poważną" odsłonę :)
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka;) Piękne kolory!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Urocza:)Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńŚwietna i co zbieg okoliczności też wczoraj zrobiłam kartkę z myszką, z buzi podobna do Twojej ;D ja tam lubię takie kartki "zabawkowe" :)
OdpowiedzUsuńUrocza i przede wszystkim nietuzinkowa.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa :-) Twoje karteluchy są urocze i ślicznie kolorujesz stempelki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka!!!
OdpowiedzUsuńBaardzo radosna :))
Mysz w skarpecie jest boska :D
:*
Ciekawe pomysły na kartki. Dziękuje za wizytę i komentarz na moim blogu :D
OdpowiedzUsuńThis is darling! I love how much fun and colour is packed into the stocking. The stitching is fabulous, too.
OdpowiedzUsuńCo jedna to piękniejsza ;)
OdpowiedzUsuń